-
Wojciech
Szach
Była
też kampana negatywna
Żydzi
zliczą nasze kury
-
Były
w autobusach, skrzynkach na listy, za wycieraczkami samochodów. Można je
z grubsza podzielić na dwie grupy - profesjonalne i domowej roboty. To
ulotki przeciwników wejścia do UE.
Te
"profesjonalne" sygnowane są nazwą partii lub organizacji - kampanię ulotkową
prowadziły Liga Polskich Rodzin, Ruch Katolicko-Narodowy. Młodzież Wszechpolska,
Samoobrona. Drukowane obustronnie, na śliskim papierze, w kolorze. Oprócz
nich krążyły samizdaty firmowane przez mało znane ugrupowania (jak Ekologiczny
Ruch Kreatywny czy Blok Patriotyczny nr 2) albo całkiem anonimowe.
Te
wszystkie druki i druczki łączy niechęć do Unii Europejskiej, ale są też
różnice - poszczególne organizacje akcentują, inne zagrożenia, jakie czyhają
na nas w UE. I tak LPR na plan pierwszy wysuwa czekający nas wzrost cen
- wylicza, o ile podrożeją konkretne produkty, by na koniec obwieścić,
że przeciętnie za wszystko zapłacimy ó blisko 55 proc. więcej. Młodzież
Wszechpolską natomiast najbardziej martwi katastrofalny stan unijnej gospodarki.
Wszechpolacy wyliczyli, że UE rozwija się wolniej niż reszta świata i w
związku z tym nie mamy co się tam pchać. Co innego niepokoi RKN Antoniego
Macierewicza - jedną ulotkę poświęca w całości przyszłemu bilansowi płatniczemu
Polska -UE. Wynika z tego niezbicie, że Unii trzeba było koniecznie powiedzieć
"nie". Inna ulotka Ruchu ujawnia pozostałe zagrożenia - utratę suwerenności,
wzrost bezrobocia, zawłaszczenie polskiej ziemi przez cudzoziemców, podwyżkę
podatków, podporządkowanie Polski Niemcom, zgodę na zaspokojenie materialnych
roszczeń Niemców, Żydów i Ukraińców. I LPR, i RKN obawiają się utraty na
rzecz Niemców tzw. ziem odzyskanych. Powtarza się też przekonanie, że UE
zmusi nas do legalizacji aborcji, eutanazji i klonowania.
To
czarny scenariusz, ale nie najczarniejszy. Wszystkie wymienione zagrożenia
bledną, gdy poczyta się druki pól- lub całkowicie anonimowe. Według nich
nasi przywódcy to lokalni łajdacy nadstawiający piersi po niepolskie ordery,
zdrajcy, którzy chcą zaprzedać Polskę.
Według
Bloku Patriotycznego nr 2 UE osiedli Żydów w polskich wsiach, żeby liczyli
nasze kury. Blok nie precyzuje, po co mieliby to robić, ale twierdzi, że
dwa miliony Żydów już w tym celu sprowadzono. Ta sama ulotka zaznacza też,
że po pierwsze, UE nazywa naszego orła białego gęsią, a po drugie, że traktat
rzymski przewiduje zredukowanie liczby Polaków do 15 milionów do 2010 r.
oraz likwidację polskich gospodarstw rolnych (ale nie wspomina o losie
Żydów zajmujących się polskim drobiem, których w takim przypadku czeka
bezrobocie).
Ekologiczny
Ruch Kreatywny pisze, że jeśli wejdziemy do UE na obecnych warunkach, to
zgodnie z przepowiednią Nostradamusa dojdzie do III wojny światowej. Ogólnonarodowe
Porozumienie "Polska Bogiem Silna" rozwiewa ostatnie wątpliwości - wejście
do Unii to samobójstwo dla Polski.
Wszystkie
te ulotki łączy jeszcze jedno - zachęcały one w nieraz bardzo dramatycznych
słowach ("wszyscy, kto jeszcze może się poruszać, idzie i głosuje") do
wzięcia udziału w referendum, najlepiej w niedzielę, żeby "nie sfałszowali".
-
WOJCIECH
SZACH